Zaraz po otwarciu paczki zaskoczył mnie wzór- był luty, a wzorek był typowo Bożonarodzeniowy, kolorystyka jak na obrożę dla chłopaka również nieco zaskakująca... Ale jak to mówią- prawdziwy facet różu się nie boi! A wzór będzie idealny na święta za rok :)
Drugim zaskoczeniem był sam materiał. Nie jest to delikatna bawełna jak przy obrożach materiałowych, z którymi zetknęłam się wcześniej, przypomina raczej gruby materiał, z którego robione są kurtki robocze. Ohmypet podaje na swojej stronie:
"Materiały, których używamy do zdobienia obroży nie są bawełniane, a poliestrowe, co gwarantuje dużą wytrzymałość oraz odporność na odbarwianie. Obrożę łatwo się czyści, a także szybko suszy. Materiał jest śliski, przyjemny w dotyku, nie przypomina grubej tkaniny plecakowej czy namiotowej - śmiało polecamy go również dla psów długowłosych."
Jego fakturę widać na zdjęciu poniżej:
Okucia i szycia jak zwykle bardzo solidne, precyzyjnie i estetycznie wykonane, a sama obroża (jak zwykle) była wyregulowana idealnie na wymiar Hippisowej szyi, by można było od razu przejść do najprzyjemniejszej części- TESTÓW.
Testy były różnorodne, od zetknięcia ze śniegiem...
Wodę morską + piach...
Wodę słodką + piach i błoto...
...zęby szczeniaka, tarzanie się w trawie, kąpiele błotne... I tu pojawił się problem z obrożą... Zależało mi na tym, by pokazać Wam brudną obrożę po testach i to jak wygląda po praniu, jednak materiałowa obroża ohmypet się... nie brudzi! Gdy wysycha, wszystko z niej odpada i jest czysta!
Po dokładnych oględzinach zrobiłam zdjęcia brudu, który na niej znalazłam:
Obroża nie była w żaden sposób przeze mnie czyszczona, poza naturalnym wypłukaniem przez Hippisa w wodzie zbiorników wodnych oraz wytrzepaniem z wyschniętego piachu. W naszych testach zabrakło tarzania się w śmierdzącym mule- być może to pokonałoby materiał, z którego zrobiona jest ta obroża.
Na naszej obroży nie ma również ani jednego zaciągnięcia co występowało nagminnie we wszelkiego rodzaju obrożach materiałowych i parcianych oraz na tasiemkach ozdobnych.
Z racji tego, że prawie wszystkie obroże i szelki jakie mieliśmy i mamy były produktami ohmypet ( 4obroże i 5 szelek), mamy spore porównanie wszystkich materiałów i podszyć jakie oferują i pewne dla mnie jest jedno-
NAJMNIEJ BRUDZĄCY SIĘ I TRWAŁY PRODUKT TO WŁAŚNIE OBROŻA MATERIAŁOWA.
Jestem zaskoczona wynikami testu i z czystym sumieniem mogę polecić ją osobom lubiącym nie tylko ładne ale i trwałe, niebrudzące się produkty.
Dodam, że wzory dostępnych materiałów są przepiękne! I na szczęście nie tylko Bożonarodzeniowe :)
Jestem zaskoczona wynikami testu i z czystym sumieniem mogę polecić ją osobom lubiącym nie tylko ładne ale i trwałe, niebrudzące się produkty.
Dodam, że wzory dostępnych materiałów są przepiękne! I na szczęście nie tylko Bożonarodzeniowe :)
Ślicznie wygląda, a to że się nie brudzi bardzo zachęca. Aż sprawdziłam dostępne wzorki i zamarzyłam sobie koguty- w sam raz na wyjazdy na wieś :D.
OdpowiedzUsuń